Niewykluczone, że w całkiem niedalekiej przyszłości na ulice Gliwic wyjedzie autonomiczny, w pełni elektryczny minibus. Nad jego budową i wdrożeniem pracuje gliwicka firma Blees, która zaprezentowała pierwsze efekty działań swoich konstruktorów.
Model pojazdu, jeszcze niekompletny, jeśli chodzi o karoserię, został zaprezentowany podczas konferencji Autonomous Mobility Day, zorganizowanej w hali Arena Gliwice. Wcześniej, jak można wnioskować po materiałach wideo firmy Blees, minibus był testowany na ulicach Nowych Gliwic.
Kierowca niepotrzebny
Autonomiczny minibus jest efektem pracy zespołu specjalistów z zakresu rozwoju biznesu, zaawansowanych technologii oraz inżynierów z branży motoryzacyjnej.
Podczas Autonomous Mobility Day zaprezentowano jeżdżącą platformę i szkielet pojazdu, aktualny stan prac nad minibusem oraz systemy wspomagające, które odpowiadają za funkcjonowanie pojazdu w ruchu miejskim i interakcję z pasażerami.
Platforma minibusa, którego dwa egzemplarze powstaną w przyszłym roku (według zapowiedzi już wiosną), składać się będzie z komponentów platformy elektrycznej MEB Volkswagen’a. Z kolei za częściową produkcję odpowiada znana i doświadczona firma dostarczająca pojazdy dla transportu publicznego.
Minibus wyposażony będzie w baterię o pojemności 58 kWh, a jego czas ładowania do 80% z ładowarki plug-in wyniesie 33 minuty.
Pojazd został zaprojektowany z myślą o komforcie jego użytkowników – niskopodłogowy, wyposażony w 15 miejsc (w tym 7 siedzących) i dostosowany do osób poruszających się na wózku oraz niedowidzących.
Nowoczesny minibus marki Blees definiuje na nowo pojęcie „kierowcy”. Zgodnie z wizją firmy operator zdalny zyska pełną kontrolę nawet nad 10 pojazdami jednocześnie. Zaawansowany system z zestawem sensorów pozwala na autonomiczne sterowanie pojazdami i obserwacje otoczenia na poziomie niedostępnym dla człowieka – jak m.in. perspektywa 360 stopni, widzenie laserowe czy widzenie we mgle. Ponadto czas reakcji skrócony zostanie do 100 ms (0,1 sekundy).
(żms)/mat. Blees
wid. ŁG/24gliwice.pl