Gliwice od lat należą do miast o wyjątkowo dużym nasyceniu samochodów przypadających na jednego mieszkańca. W mieście zarejestrowanych jest 141 tysięcy samochodów, w tym 109 tysięcy to osobówki.

Co ciekawe, samochodów osobowych jest mniej niż w latach poprzednich. Wiele wskazuje na to, że za tą zmianą stoi jednak nie zmiana nastawienia gliwiczan do czterech kółek, ale reorganizacja systemu informatycznego wykorzystywanego do rejestracji pojazdów i przejęcie administracji przez Ministerstwo Cyfryzacji.

NOWY REJESTR, MNIEJ OSOBÓWEK

Według danych przekazanych przez Wydział Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji, w Gliwicach pod koniec 2017 roku zarejestrowanych było dokładnie 109 502 samochodów osobowych. W 2016 i 2015 roku było to odpowiednio 115 i 110 tysięcy.

– Zmiany można wytłumaczyć dwoma przyczynami: przejęciem baz danych przez Ministra Cyfryzacji i bieżącym wyrejestrowywaniem przez organy rejestrujące pojazdów które ubyły za granicę oraz pojazdów, które zostały wyzłomowane przez właścicieli i o fakcie tym poinformowała organ stacja demontażu

– tłumaczy Beata Szczepankiewicz, naczelnik Wydziału Komunikacji Urzędu Miejskiego w Gliwicach. – Takie działanie pozwala na „usuwanie” z systemu tzw. „martwych dusz” – czyli pojazdów, które dawno zostały przez właścicieli wyzłomowane lub sprzedane poza granice RP (lub obcokrajowcom), ale właściciele nie dopełnili obowiązku zgłoszenia tego faktu we właściwym urzędzie – dodaje.

Oprócz nowego porządku w rejestrach, ze spadkiem liczby osobówek w mieście, może iść także postępujące wyludnianie się Gliwic. W ciągu ostatnich trzech lat miastu ubyło ok. 8,5 tysiąca mieszkańców. Nie zmienia to faktu, że liczba samochodów na 1000 mieszkańców wynosi ponad 600, co plasuje nas w krajowej czołówce, tuż obok Warszawy.

CZYM JEŹDZIMY?

Gdy ministerialne statystyki rozbijemy na części pierwsze, otrzymane dane mogą zaniepokoić. Zwłaszcza zatroskanych bezpieczeństwem na drogach i stanem środowiska. Dominującą grupę osobówek stanowią bowiem samochody z ponad 12 letnim stażem na drogach. Jest ich aż 53 831, w tym ponad 6 tysięcy powyżej… 26 lat. Na przeciwległym biegunie znajdują się samochody nowe. Co ciekawe, w ostatnich dwóch latach ich liczba w Gliwicach rośnie. W 2017 roku zarejestrowano 3879 samochody, a dwa lata wcześniej tylko 2852. Najszerzej reprezentowaną grupą pojazdów są te w wieku od 16 do 20 lat (20493 pojazdy).

Jakie paliwo wybierają gliwiczanie? Ponad 54 tysiące osobówek napędzanych jest benzyną, 28 tysięcy olejem napędowym, a 12 tysięcy posiada instalację gazową. Z ciekawostek warto odnotować, że po Gliwicach jeździ 109 pojazdów elektrycznych, a 204 samochody posiadają status pojazdów zabytkowych.

MARKI EKSKLUZYWNE – OD JAGUARA PO FERRARI

Zapewne z własnych obserwacji wiemy, że na gliwickich drogach pojawiają się motoryzacyjne perełki. Dla porządku należy odnotować, że w mieście zarejestrowane są dwa lamborghini, dwa bentleye i jedno ferrari. Poza tym po ulicach jeżdżą jaguary, porsche (obie marki po ponad 70 sztuk) czy maserati.
(msz)