„Gliwice są niebiesko-czerwone nie tęczowe” – to napis jaki zawieszono na trybunach stadionu przy ulicy Okrzei podczas meczu Piasta Gliwice ze Śląskiem Wrocław. Niedzielne spotkanie sportowe stało się okazją do wyrażenia opinii kibiców, które odnoszą się najprawdopodobniej do planowanego w sierpniu Marszu Równości.
Nie tylko na stadionie zresztą dano temu wyraz, bo transparenty pojawiły się też na wiadukcie nad ulicą Piwną i na terenie Centrum Przesiadkowego. „Gliwice przeciw ideologii LGBT”, „Chłopak dziewczyna normalna rodzina” – głoszą wypisane na płachtach materiału hasła.
Kibice? Ale może nie tylko oni
Gdyby było to działanie wyłącznie kibiców, nie byłaby to ich pierwsza akcja banerowa – poprzednia dotyczyła zmian w Radzie Nadzorczej klubu, tym razem jednak przekaz wychodzi poza sprawy okołosportowe, na grunt światopoglądowy.
We wtorek wieczorem, a zatem na dwa dni po wywieszeniu transparentu na stadionie, na profilu gliwickiej Konfederacji w mediach społecznościowych zamieszczono zdjęcia z innych miejsc w mieście, gdzie wywieszono podobne treści.
– Podczas zeszłej nocy, takie banery pojawiły się w naszym mieście. Jak można było się spodziewać władzy się nie spodobały i rozpoczęła ich sprzątanie. Czy możemy liczyć na ich powrót? – zastanawiają się Konfederaci w internetowym wpisie.
Radni pytają, miasto nie sponsoruje imprezy
Radni Rady Miasta związani z Prawem i Sprawiedliwością wspólnie z radnym Sejmiku Bartłomiejem Kowalskim skierowali niedawno do miasta zapytanie, w którym chcieli się dowiedzieć, czy samorząd nie wspiera Marszu Równości również finansowo. Okazało się, że nie, jednak, jak zauważają zainteresowani sprawą – nie wiadomo, czy nie robią tego miejskie spółki – magistraccy urzędnicy nie posiadają takich informacji. Pytamy więc organizatorów wydarzenia.
Organizacja marszu równości w Gliwicach nie jest w żaden sposób wspierana finansowo przez miejskie spółki. Miasto również nie wspiera finansowo marszu, a jedynie merytorycznie i technicznie. Pani prezydent daje nam wsparcie w postaci patronatu
– przekazuje Dominik Kapusta z grupy nieformalnej Tęczowe Gliwice, która odpowiada za inicjatywę.
Przypomnijmy, że prezydent Gliwic, Katarzyna Kuczyńska-Budka objęła patronatem wydarzenie, które ma odbyć się w Gliwicach 10 sierpnia w godzinach 12:00-18:00. Marsz zgłoszono jako zgromadzenie. Trasa przemarszu ma przebiegać na linii Rynek – ul. Zwycięstwa – Dworzec PKP i z powrotem. Na Rynku ma powstać także tzw. miasteczko równości, gdzie swoje stoiska będą posiadały organizacje bliskie idei marszu.
W tym samym terminie usiłowano zgłosić też kontrmanifestację, jednak że względów formalnych wniosek został odrzucony.
Więcej na ten temat pisaliśmy tu:
W Gliwicach odbędzie się pierwszy Marsz Równości. Wydarzenie objęła patronatem prezydent miasta
(żms)
fot. Bartłomiej Kowalski (fb)