Gliwiczanka Alina Wyleżałek po raz drugi została wicemistrzynią Polski w biegach górskich w kategorii Open. Sierpniowy, 80-kilometrowy bieg „Chudy Wawrzyniec” z Rajczy do Ujsoł reprezentantka Piasta Gliwice ukończyła o 13 minut szybciej niż w ubiegłym roku, pokonując różnice wzniesień sięgające 3800 metrów.
W ubiegłym roku na tej samej trasie Alina Wyleżałek również wywalczyła srebrny medal. Wówczas do zwycięstwa zabrakło jej 2,5 minuty, a walka z najlepszą zawodniczką była bardzo zacięta. Tym razem emocje były jeszcze większe, ponieważ najlepsza wśród kobiet Dominika Stelmach przybiegła na metę zaledwie 80 sekund szybciej niż gliwiczanka.
W kategorii Open, w której startowała 38-latka z Gliwic, tylko na dystansie 80 km rywalizowało w sumie 260 kobiet i mężczyzn. Natomiast w całym biegu „Chudy Wawrzyniec” wystartowało łącznie 800 uczestniczek i uczestników.
Wyleżałek, która wśród kobiet zajęła 2. miejsce w ogólnej klasyfikacji zdobyła 12. Lokatę, zostawiając w tyle wielu mężczyzn.
Alina Wyleżałek swoją przygodę z bieganiem zaczęła stosunkowo późno, bo w wieku 28 lat. Początkowo brała udział w biegach z przeszkodami. Zaczynała od 10-kilometrowych odcinków, by następnie przejść do półmaratonów i maratonów. Jej zamiłowanie do gór i przyrody spowodowały jednak, że jej priorytetem stały się biegi górskie. Obecnie gliwiczanka trenuje 6 razy w tygodniu, pokonując średnio 100 km tygodniowo. Oprócz tego ćwiczy na siłowni i jeździ na rowerze. W swoim dorobku, oprócz srebrnych medali mistrzostw Polski, ma także zwycięstwo w biegu mastersów na dystansie 100 km w 2023 roku – rok wcześniej zajęła w nim 3. miejsce.
(żms)/UM Gliwice(ml/piast.gliwice.pl)
fot. Katarzyna Gogler Fotografia/chudy Wawrzyniec