Dzięki fotopułapce zainstalowanej na ogródku działkowym, udało się zatrzymać włamywacza. Wcześniej spenetrował on inne altanki. Przy mężczyźnie znaleziono rzecz jasna skradzione wcześniej mienie, w tym samo urządzenie, które zawiadomiło o włamaniu właścicielkę.
Włamania na działki, szczególnie w okresie, gdy robi się chłodniej i działkowcy rzadziej pojawiają się na ogrodach, są jednym ze stałych problemów. Nie warto pozostawiać tam wartościowych rzeczy. Przykładem jest ostatnia sytuacja – złodziej obłowił się (tym razem tylko chwilowo) w przedmioty warte około 2 tys. zł.
Fotopułapka sposobem na działkowych włamywaczy
Gliwicka policja wskazuje, że może to być jeden ze sposobów uchronienia się przed kradzieżą.
– We wtorek, 26 września około godziny 17.30 policjant z pyskowickiego komisariatu, w czasie wolnym od służby, zatrzymał włamywacza. Funkcjonariusza wezwała właścicielka altanki, która właśnie otrzymała powiadomienie na swój telefon, że ktoś kręci się na terenie jej działki – relacjonuje podispektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Policjant natychmiast pobiegł we wskazane miejsce i zatrzymał na gorącym uczynku 57-latka, który penetrował altankę. Okazało się, że kilka minut wcześniej włamał się on do dwóch innych, we wszystkich zrywał kłódki. Przy zatrzymanym zabezpieczono już przygotowane do zabrania przedmioty o wartości około 2000 złotych, w tym wspomnianą fotopułapkę
– dodaje.
Na miejsce przybyli kryminalni będący w służbie i przejęli mężczyznę – był on już wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Został osadzony w policyjnym areszcie, trwają czynności dochodzeniowo-śledcze. Policja sprawdzi, czy włamywacz ma na koncie inne podobne przestępstwa.
Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Zabrze/zdjęcie poglądowe