Wojciech Wajda nie jest już prezesem Wasko. Złożył rezygnację

– Zarząd WASKO S.A. informuje, że w dniu 17 maja 2016 roku Pan Wojciech Wajda, kierując się dobrem Spółki, złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu WASKO S.A.

Powodem tej decyzji są ostatnie wydarzenia związane z postawieniem przez Prokuraturę w Warszawie zarzutów i zastosowaniem wobec Pana Wojciecha Wajdy środka zapobiegawczego – czytamy w oświadczeniu na stronie internetowej firmy.

Rada Nadzorcza spółki przyjęła rezygnację Wajdy oraz podjęła decyzję o nie dokonywaniu wyboru nowego prezesa.


Przypomnijmy, w połowie maja prezesa gliwickiej firmy teleinformatycznej Wasko S.A., zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Prokuratura krajowa podawała wówczas, że działania CBA są prowadzone w ramach śledztwa dotyczącego korupcji i bezprawnego załatwiania spraw w Agencji Rozwoju Przemysłu. Oprócz Wajdy, CBA zatrzymało pięć innych osób w tym m.in. Patrycję Z., byłą wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysł.

? Wszystkim zostały przedstawione zarzuty korupcyjne ? wręczania i przyjmowania korzyści majątkowych oraz udzielania pomocy w przyjęciu tych korzyści. Dodatkowo była wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu SA usłyszała zarzut przekroczenia uprawnień, a jedna z osób jest także podejrzana o pranie brudnych pieniędzy ? informowali prokuratorzy.

Decyzją Sądu Rejonowego w Warszawie prezes Wasko został aresztowany na okres 60 dni.

? Znając osobę Prezesa firmy i prowadzoną przez niego działalność, Zarząd Spółki wyraża przekonanie, że postawione wobec niego zarzuty są nieuzasadnione, co zostanie potwierdzone w dalszym toku postępowania ? napisał w oświadczeniu zarząd gliwickiej spółki.

Wojciech Wajda to były pracownik naukowo-dydaktyczny Politechniki Śląskiej w Gliwicach. W 1988 roku założył Wasko Sp. z o.o., którą przekształcił w Spółkę Akcyjną, a następnie wprowadził na Giełdę Papierów wartościowych w Warszawie. Obecnie Grupa Kapitałowa zatrudnia około 1300 pracowników. Sam prezes firmy kilkukrotnie pojawiał się w rankingu 100 najbogatszych Polaków tygodnika ?Wprost?. W Gliwicach miał opinię dobrego pracodawcy. W 2010 odebrał z rąk prezydenta Zygmunta Frankiewicza nagrodę Gliwickiego Lwa.
(msz)