Po licznych trudnościach, przeciekach i opóźnieniach, gliwickie akwarium zostanie w końcu otwarte.
Od 29 lipca podwodny świat będzie czekał na pierwszych zwiedzających.
W pawilonach Palmiarni Miejskiej wybudowano cztery spore zbiorniki wodne. Spośród nich największy będzie amazoński (60 m3 objętości), w którym pływać będą m.in. arapaimy – drapieżne ryby z Ameryki Południowej, płaszczki czy dwa gatunki piranii. W zbiorniku afrykańskim znajdziemy tropheusy, naskalniki, czy muszlowce, a w azjatyckim ryby z okolic Sumatry czy Tajlandii, np. labeo, czyli grubowarg dwubarwny. Najmniej egzotyczny ma być zbiornik polski, w którym pływają m.in. okonie, pstrągi, karasie, sumy i miętusy.
Łącznie, gliwickie akwaria wypełni 100 tysięcy litrów wody.
Na ekranach ustawionych przy akwariach wyświetlane będą informacje dotyczące poszczególnych okazów ryb. Jak informuje magistrat, w zbiornikach będą też zamontowane kamery, by móc dokładnie „zanurzyć się” w podwodny świat. Koszt inwestycji wyniósł 3,6 mln zł.
Prace nad inwestycją realizowaną przez Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego rozpoczęły wiosną 2011 roku. Po problemach z przeciekającymi zbiornikami, otwarcie przełożono z listopada 2012 na początek 2013 roku, a następnie na maj tego samego roku. Koniec końców, akwarium zostanie udostępnione zwiedzającym pod koniec lipca.