W niedzielny poranek przerażona starsza kobieta, mieszkanka Knurowa, zadzwoniła na policję z prośbą o wyprowadzenie intruza, który wszedł nieproszony do jej mieszkania i… położył się w łóżku.
Mimo nalegań, próśb właścicielki oraz towarzyszącej jej koleżanki, nietrzeźwy młody człowiek ani myślał wychodzić. Chciał się przespać…
– Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że upojony alkoholem 22-latek najprawdopodobniej pomylił mieszkania. Wszedł więc do cudzego, otwartego, i położył się spać. Jego lokal znajdował się na tym samym osiedlu, ale dwa bloki dalej. Prawdopodobnie proces postrzegania młodego człowieka zaburzyła dawka alkoholu, jaką posiadał w organizmie (powyżej 1,5 promila) – mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu w Knurowie i zatrzymali młodego mieszkańca tego miasta. W raporcie zapisano, że mężczyzna wdarł się do cudzego lokalu i wbrew żądaniu domowników nie chciał go opuścić.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Funkcjonariusze przewieźli knurowianina do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w gliwickiej komendzie, ponieważ w stanie, w którym się znajdował, mógł stwarzać zagrożenie.[/perfectpullquote]– Formalnie zachowanie to wyczerpuje znamiona przestępstwa naruszenia miru domowego. Jak ostatecznie sprawa się zakończy, zdecydują jednak śledczy i prokurator, po szczegółowej analizie materiału dowodowego – podsumowuje Słomski.
(żms)/KMP Gliwice