Wyborcze „last minute”: kandydaci z Gliwic o Gliwicach, samorządzie i o tym, dlaczego warto na nich zagłosować

Już w najbliższą niedzielę wybory parlamentarne. Na chwilę przed ciszą wyborczą pytamy kandydatów z Gliwic o politykę samorządową, ocenę działań władz miasta i dlaczego właśnie gliwiczanie powinni oddać na nich swój głos.

 
Pytania skierowane zostały do przedstawicieli 5 największych komitetów. Pytaliśmy kandydatów zamieszkałych w Gliwicach, których nazwiska znalazły się na najwyższych miejscach list wyborczych do Sejmu, a w przypadku PiS wyjątkowo kandydata do Senatu. Odpowiedzi udzielili: Łukasz Chmielewski (PiS), Marek Gzik (PO), Marek Bieniek (Trzecia Droga), Alicja Musiał (Lewica) i Jakub Kalus (Konfederacja).


JAK OCENIA PAN/PANI SPOSÓB ZARZĄDZANIA GLIWICAMI I KIERUNEK ROZWOJU MIASTA?


Łukasz Chmielewski: „Prezydent Gliwic jest autokratą”

„Gliwice się rozwijają, lecz uważam, że mogłyby rozwijać się zdecydowanie lepiej. Problemem jest obecny Prezydent Miasta Adam Neumann, który jest autokratą i w sposób autokratyczny zarządza naszym miastem. Prezydent jest skłócony z szeregiem organów administracji rządowej oraz z licznymi rzeszami mieszkańców. W żaden sposób nie przyczynia się to do lepszego rozwoju miasta.
Z taką cechą Adam Neumann pasowałby co najwyżej do roli komisarza w bolszewickiej Rosji, a nie Prezydenta Miasta w demokratycznym państwie. Dlatego właśnie, dla dobra tego miasta i jego lepszego rozwoju musimy w przyszłym roku zmienić Prezydenta.”

Marek Gzik: „Nie czas na dyskusję o zarządzaniu Gliwicami”

„W niedzielę czekają nas najważniejsze wybory po 89 roku. I na tym musimy się skoncentrować. Cenię niezwykle dobrą, uczciwą samorządność, której na pewno zabrakłoby gdyby PiS wygrał niedzielne wybory. Dlatego dyskusję o zarządzaniu Gliwicami proponuję odłożyć do niedzieli. Teraz cała demokratyczna opozycja musi skupić się na niedzielnym sukcesie w postaci wygranych wyborów parlamentarnych.”

Marek Bieniek: „Miasto powinno zostać połączone z powiatem”

„Gliwice są miastem pięknym i bogatym, ale zdecydowanie za mały nacisk stawia się na rozwój budownictwa mieszkaniowego. Miasto wyludnia się, bo zbyt drogie są działki budowlane. Remedium na to, poruszam to już od lat, jest połączenie miasta z powiatem.”

Alicja Musiał: „Gliwicki samorząd rzadko słucha głosu mieszkańców”

„Uważam, że wiele rzeczy w naszym mieście można by zrobić lepiej. Gliwice to miasto z ogromnym potencjałem, w którym – oddolnie – bardzo dużo się dzieje. Naukowo, kulturalnie i prośrodowiskowo. Niestety jednak samorząd rzadko słucha głosu mieszkańców, a miasto rozwija się w sposób kiepsko zorganizowany i nastawiony wyłącznie na zysk. Smutnym przykładem są chociażby Wilcze Doły. Samorząd próbuje podejmować decyzje autorytarnie (jak np. wprowadzenie SOD-u na gliwickiej starówce), zamiast rozpocząć działania od konsultacji i prób zrozumienia potrzeb mieszkańców. Wierzę jednak, że Gliwice wciąż mają szansę na zrównoważony i nowoczesny rozwój – i o taki chciałabym w przyszłości walczyć.”

Jakub Kalus: „Jestem przeciwny zakazom ograniczającym jazdę samochodem”

„Jestem przeciwnikiem projektów ograniczających jazdę samochodem po Gliwicach, czy prohibicji na Śródmieściu. Wątpliwym procederem jest wymieniane się stanowiskami w spółkach miejskich – prezydent Neumann zasiada w radzie nadzorczej PKM Sp z o.o. w Tychach, a miasto Gliwice udostępnia rady nadzorcze spółek komunalnych prezydentom innych miast. Mam również zastrzeżenia co do zmian architektonicznych w przestrzeni miejskiej, w szczególności co do wycinki drzew. Krytycznie oceniam również przyznanie sobie podwyżek przez radnych w tej kadencji.”


CZY W SAMORZĄDZIE POWINNA ZOSTAĆ ZNIESIONA ZASADA KADENCYJNOŚCI NA STANOWISKU PREZYDENTA MIASTA?


Łukasz Chmielewski: „Chcę kadencyjności radnych gminy”

„W mojej ocenie nie tylko absolutnie nie powinna ona zostać zniesiona, ale wręcz poszerzona o władzę uchwałodawczą jaką jest właściwa rada gminy. Nie brak przykładów wieloletnich radnych tzw. „dietetyków”, których jedyną aktywnością jest bierna postawa w postaci popierania każdego wniesionego przez wójta, burmistrza czy też prezydenta miasta projektu uchwały. Kadencyjność w organach samorządowych zdecydowanie przyczyni się do większej aktywności osób wchodzących w ich skład.”

Marek Gzik: „Po wyborach czas na szeroką dyskusję”

„Kadencyjność w samorządzie ma swoje zalety i wady. Po wyborach parlamentarnych gotowy jestem na szeroką dyskusję na ten temat.”

Marek Bieniek: „Nie powinno być kadencyjności”

„To trudne pytanie, można znaleźć plusy i minusy kadencyjności, ale uważam, że nie powinno jej być, ale w zamian wprowadzić inne kryteria w przeprowadzeniu referendum o odwołanie włodarza, gdyby okazało się, że mieszkańcy wybrali bardzo źle.”

Alicja Musiał: „Brak kadencyjności blokuje ludzi młodych, mających energię i pomysły na zmiany”

„Kadencyjność jest dobrym rozwiązaniem – i to zarówno w samorządzie, jak i we władzach centralnych. Jej brak powoduje wyłącznie betonowanie się układów politycznych – wiele samorządów od lat zdominowanych było przez te same ekipy, które skutecznie „okopywały” się na stanowiskach. System bez kadencyjności blokuje ludzi młodych, mających energię i ciekawe pomysły na zmiany. Demokratyczny, nieskorumpowany samorząd, któremu sprzyja ustalenie maksymalnej liczby kadencji, leży w interesie nas wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych.”

Jakub Kalus: Czy dekada wystarczy, by zrealizować swoją strategię samorządową?

„Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Z jednej strony systematyczna wymiana lokalnych elit może ograniczyć siedliska patologii, kumoterstwa, choć nie gwarantuje to zmiany stylu zarządzania miastem. Z drugiej strony zasada kadencyjności sprawia, że dobrzy prezydenci nie są w stanie kontynuować swoich rządów, nawet pomimo wysokiego poparcia i obiektywnego rozwoju miasta. Warto zatem przeprowadzić debatę, czy dekada to nie za mało na realizację strategii samorządowej?”


CZY KOMEPTENCJE SAMORZĄDÓW (WŁADZ MIASTA) POWINNY ZOSTAĆ POSZERZONE KOSZTEM WŁADZY CENTRALNEJ?


Łukasz Chmielewski: „Potrzebujemy na ten temat debaty”

„Jestem zwolennikiem konkretnej debaty poprzedzonej rzetelną analizą, która może przynieść odpowiedzi na zadane pytanie. Prawdopodobnie istnieją kompetencje, które powinny zostać przekazane władzy lokalnej, a być może są również zagadnienia, które sprawniej może rozwiązać administracja centralna.”

Marek Gzik: „Więcej kompetencji i pieniędzy dla samorządów”

„Tak, kompetencje samorządów powinny zostać poszerzone. A co najważniejsze – samorząd musi być partnerem rządzących i wraz z nowymi kompetencjami otrzymywać realne pieniądze potrzebne na samorządowe zadania.”

Marek Bieniek

„Zdecydowanie tak, jak największe kompetencje, ale też za nimi idące na ten cel środki. Na pewno też z podatku VAT.”

Alicja Musiał: „In vitro i wynagrodzenie nauczycieli z budżetu państwa”

„Problemem jest przerzucanie na samorządy kolejnych obowiązków, za którymi nie idą pieniądze. Chcemy odciążyć samorządy, przenosząc finansowanie części zadań, takich jak wynagrodzenie nauczycieli czy wsparcie in vitro, na budżet centralny. Zapewni to stabilność finansowania niezależnie od regionu.”

Jakub Kalus: „Więcej kompetencji dla samorządów”

„Jestem zwolennikiem decentralizacji. Władza samorządowa powinna mieć duże kompetencje, zgodnie z zasadą subsydiarności. Rząd w Warszawie, ale również technokraci w Brukseli, nie znają problemów dotyczących poszczególnych województw. Różne regiony w Polsce mają różną kulturę, zwyczaje czy też warunki ekonomiczne, więc podejmowanie decyzji przez władzę centralną nie zawsze jest korzystne dla społeczności lokalnych. Niestety, dziś coraz więcej kompetencji jest przekazywane do Brukseli, co jeszcze bardziej godzi w nasze interesy.”


DLACZEGO MIESZKAŃCY GLIWIC POWINNI ODDAĆ NA PANA/PANIĄ GŁOS?


Łukasz Chmielewski: „Będę aktywnym reprezentantem mieszkańców”

„Zamierzam aktywnie i godnie reprezentować mieszkańców swojego okręgu wyborczego, wszystkich jego miejscowości, osiedli, dzielnic oraz sołectw. U obecnego Senatora nie sposób nie odnieść wrażenia, iż nie jest on reprezentantem wszystkich wyborców z okręgu tj. Miasta Gliwice oraz Powiatu Gliwickiego i Powiatu Tarnogórskiego. Jego poprzednik w kadencji Senatu RP 2015-2019 zdecydowanie wyróżniał się w sposób pozytywny pod tym względem.”

Marek Gzik: „Wiem jak zadbać o polską naukę”

„Wiem jak sprostać wyzwaniom XXI wieku w ochronie zdrowia, jak szybko wdrożyć nowe technologie tam, gdzie bardzo ich potrzebujemy i jak zadbać o polską naukę, tak niedocenianą teraz przez rządzących, dlatego proszę o głos na mnie.”

Marek Bieniek: „Znam miasto od podszewki”/strong>

„Jestem z urodzenia Gliwiczaninem, znam Miasto od podszewki, działam w organizacjach społecznych ponad 20 lat, m. in. jestem Przewodniczącym Rady Dzielnicy Śródmieście i jestem członkiem kliku Stowarzyszeń. Potrafię się wsłuchać w głos Mieszkańców.”

Alicja Musiał: „Chcę ściągnąć do Gliwic nowoczesne firmy technologiczne”

„Pracuję w branży kosmicznej. Na co dzień stykam się z technologią i widzę, że w Polsce jest dużo do poprawy w temacie nowoczesnego przemysłu i rozwoju. Tym właśnie planuję zająć się w Sejmie – długofalowymi strategiami dotyczącymi badań i nowych technologii, oraz dofinansowaną, dostępną dla wszystkich nauką. Chciałabym ściągnąć do Gliwic i na Śląsk nowoczesne firmy technologiczne i aktywnie zachęcać absolwentów naszych uczelni, by tu pozostali. Jeżeli oprócz ciekawych możliwości pracy i rozwoju zapewnimy im stabilność i wsparcie – dostępne mieszkania, żłobki i przedszkola, a do tego sprawnie zorganizowany transport publiczny – sukces murowany. Gliwice mają ogromny potencjał i czas w końcu go wykorzystać.”

Jakub Kalus: „Jestem współtwórcą Marszu Niepodległości”

„Jestem politykiem wiarygodnym i skutecznym, a to dziś rzadkość. Od 20 lat zabiegam aktywnie o interesy Górnego Śląska. Współorganizowałem protesty w obronie kopalń w Zabrzu i Bytomiu. Niedawno stworzyłem petycję przeciwko całkowitemu zamknięciu ruchu samochodowego na gliwickiej starówce. Jestem z tego regionu, więc bardzo dobrze znam jego problemy. Ponadto jestem szefem Biura Prawnego Konfederacji i jednym z współtwórców Marszu Niepodległości, który dziś jest największym wydarzeniem patriotycznym w Europie.”

oprac. Michał Szewczyk

Zobacz też:

Gliwice: Oto listy kandydatów do Sejmu (okręg nr 29) i Senatu (okręg nr 70) w wyborach 15 października