Zbigniew Wygoda w PO i Jarosław Wieczorek w PiS zostali wybrani na przewodniczących swoich partii w Gliwicach.
Dla wojewody Wieczorka wynik głosowania to spodziewana kontynuacja i umocnienie pozycji w strukturach PiS, dla Wygody natomiast to coś nowego – wcześniej PO w Gliwicach kierowali posłowie, najpierw Andrzej Gałażewski, a ostatnio Borys Budka.
– Dziękuję Koleżankom i Kolegom za oddane głosy i zaufanie, którego postaram się nie zawieść. Przed nami dużo pracy u podstaw – napisał Wygoda na facebooku. – Jest u nas wielu mądrych, dobrych ludzi, którzy są w stanie pokazać, że na szczeblu samorządu miejskiego najważniejsze jest skupienie się na merytorycznym działaniu dla wspólnoty lokalnej. I na tym powinniśmy przede wszystkim budować wizerunek – podsumował.
PO: MIĘDZY MIASTEM A REGIONEM
Wiceprzewodniczącymi koła PO w Gliwicach zostali: radna Ewa Potocka, radny Dominik Dragon i Miłosz Chruściel. Wynik głosowania może (choć nie musi) oznaczać wzmocnienie opozycyjnego wobec gliwickiego Magistratu skrzydła gliwickiej PO. W ostatnich miesiącach pojawiały się plotki o współpracy Koalicji dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza z Platformą Obywatelską, a nawet wystawieniu wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach samorządowych (miałby nim być urzędujący prezydent).
Zwolennikami takiego rozwiązania miała być góra partyjna, która starała się też wywrzeć wpływ na gliwickich radnych PO podczas ostatnich głosowań w Ratuszu (w sprawie uchwały dotyczącej odpadów komunalnych). W spotkaniach na temat wsparcia inicjatyw prezydenta Gliwic brał udział m.in. marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, który z kolei w sobotę wybrany został szefem śląskiej PO. To od jego decyzji może więc zależeć strategia polityczna lokalnych struktur PO w najbliższych miesiącach.
PIS ZA WOJEWODĄ, ALE NA PREZYDENTA KTOŚ INNY?
Mniej skomplikowana sytuacja panuje w gliwickim PiS. Nominacja na wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka w jasny sposób rozłożyła układ sił, czyniąc z byłego radnego naturalnego lidera swojej formacji. W sobotę wybory wygrał jednogłośnie, a do zarządu komitetu gliwickiego PiS wszedł także poseł Jarosław Gonciarz (9 głosów) i radny osiedlowy Łukasz Chmielewski (7 głosów).
Czy ktoś z tej trójki wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich? Partia nie wyznaczyła jeszcze kandydata, ale nieoficjalnie mówi się, że jeśli nie będzie to Jarosław Wieczorek, PiS postawi właśnie na Jarosława Gonciarza, który nim jeszcze zaczął pracę na Wiejskiej, był w latach 2010-2015 radnym w Gliwicach.
Michał Szewczyk