Na początku lipca wędkarze łowiący ryby w stawie Cegielnia zlokalizowanym między ulicami Panewnicką i Kujawską zauważyli, że w potoku Ligockim, w rejonie zbiornika, płynie zanieczyszczona woda. Zgłosili to straży miejskiej.
– Przeprowadzona została kontrola w zakresie zanieczyszczania wody. Na miejsce zostały wezwane: Straż Pożarna, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Policja. Na miejscu zostały pobrane próbki wody do badań. Dalsze czynności prowadzone są przez odpowiednie instytucje zgodnie z ich kompetencjami – przekazuje Bożena Frej, rzeczniczka straży miejskiej.
Ciecz o nieznanym pochodzeniu i składzie wpływa do potoku w rejonie ulicy Pszczyńskiej.
Zabarwia ciek na szary kolor, posiada mocno nieprzyjemny zapach. Niestety, jej skład nadal nie jest znany.
– 7 lipca Inspektorzy WIOŚ brali udział w interwencji dotyczącej zanieczyszczenia potoku w Gliwicach. Inspektorzy pobrali do badań próbki wody ze studzienki kanalizacyjnej oraz potoku przed i za wylotem, podłączonej do niego, kanalizacji. Próby nadal są analizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ – obowiązująca metodologia wymaga dłuższych badań. Kompletu wyników spodziewamy się na początku przyszłego tygodnia – informuje Małgorzata Zielonka-Alker, rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.
Mimo podjętej interwencji służb, ściek ciągle dostaje się do potoku Ligockiego. O dalszym biegu sprawy będziemy informować na bieżąco.
(żms)
fot. ŁG/24gliwice.pl