Wyniki wyborów prezydenckich w Gliwicach. Adam Neumann przekracza 50 proc. już w I turze

O godzinie 21:00 zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich w Gliwicach. W 106 stałych i 11 zamkniętych obwodach gliwiczanie wybierali nowego prezydenta w przedterminowych wyborach.

23:54
Wyniki, które można uznać za zbliżone do ostatecznych. Adam Neumann wygrywa wybory w I turze.
Adam Neumann 51,1%
Janusz Moszyński 25,05%
Kajetan Gornig 18,40%
Andrzej Gillner 5,44%

22:44
21671 głosów podliczonych, to blisko połowa. Adam Neumann ciągle powyżej 50%, co może oznaczać rozstrzygnięcie wyborów już w I turze.
Adam Neumann 51,52%
Janusz Moszyński 24,71%
Kajetan Gornig 17,62%
Andrzej Gillner 6,14%

21:58
Dane obejmujące 13196 głosów. Adam Neumann minimalnie powyżej połowy głosów.
Adam Neumann 50,51%
Janusz Moszyński 24,81%
Kajetan Gornig 18,55%
Andrzej Gillner 6,13%

21:40
O II turze mogą przeważyć pojedyncze głosy. Kolejne dane obejmujące 7131 głosów.
Adam Neumann 48,86%
Janusz Moszyński 25,80%
Kajetan Gornig 17,99%
Andrzej Gillner 7,35%

Godz. 21:36
Kolejne dane obejmujące 6313 głosów.
Adam Neumann 50,09%
Janusz Moszyński 26,83%
Kajetan Gornig 17,96%
Andrzej Gillner 5,12%

Godz. 21:26
Kolejne dane obejmujące ok. 2000 głosów.
Adam Neumann 52,91%
Janusz Moszyński 26,92%
Kajetan Gornig 15,92%
Andrzej Gillner 4,41%

Godz. 21:19
Mamy pierwsze dane z pierwszych 5 komisji, obejmują ok. 650 głosów.
Adam Neumann 47,55%
Janusz Moszyński 30,91%
Kajetan Gornig 16,79%
Andrzej Gillner 4,75%

Wszystko wskazuje na to, że frekwencja na pewno przekroczyła 30% (nieoficjalne dane z godziny 19:00). Uprawnionych do głosowania jest ok. 137 tys. mieszkańców. W ostatnich wyborach samorządowych, w październiku 2018 roku, frekwencja w Gliwicach wyniosła 49,21%.

Przypomnijmy, walkę o fotel prezydenta Gliwic podjęli Andrzej Gillner, Kajetan Gornig, Janusz Moszyński, Adam Neumann. Żeby rozstrzygnąć wybory już w pierwszej turze, trzeba zdobyć powyżej 50% oddanych, ważnych głosów. W sytuacji, gdy żaden z kandydatów nie przekroczy tego pułapu, konieczna byłaby druga tura z udziałem dwóch kandydatów, którzy zdobyli największą liczbę ważnych głosów.