W wykopie o głębokości około 6 metrów zasypany został mężczyzna. Trwa akcja ratunkowa. Przy ulicy Barwinka prowadzone były prace związane z kanalizacją.
Krótko po godzinie 10:00 w środę do stanowiska kierowania Komendanta PSP w Gliwicach wpłynęło zawiadomienie o wypadku przy pracy.
– Mężczyzna został zasypany w wykopie. Po przybyciu na miejsce zabezpieczono miejsce zdarzenia, obecni tam strażacy wykopują poszkodowanego podręcznym sprzętem, ponieważ nie możliwe jest użycie sprzętu ciężkiego – informuje kpt. Damian Dudek rzecznik PSP Gliwice.
Do odnalezienia mężczyzny wezwano Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Jastrzębia Zdroju. Mimo upływu kilku godzin nie udało się dotąd dotrzeć do zasypanego mężczyzny.
– Policja, prokurator i Państwowa Inspekcja Pracy będą wyjaśniać okoliczności wypadku i czy prace były prowadzone zgodnie z zasadami sztuki budowlanej – informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice. – Oczywiście sprawdzimy czy mężczyzna był pracownikiem, czy miał szkolenie stanowiskowe, BHP – dodaje podinspektor.
***AKTUALIZACJA***
Około godziny 17.30 ratownicy dotarli do ciała. Jednak odkopać ofiarę wypadku udało się dopiero przed 20:00. Jak ustalono, robotnikiem był 33-letni obywatel Ukrainy, czasowo zamieszkujący w Zabrzu. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon.
(żms)