Trwają prace rozbiórkowe na terenie dawnej hałdy KWK Gliwice przy ul. Pszczyńskiej. Teren jest porządkowany przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń i całkiem możliwe, że ostatecznie trafi w ręce Miasta.
Do przejęcia jest ponad 10 hektarów atrakcyjnej przestrzeni w sąsiedztwie biznesowej strefy Nowych Gliwic.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Wbrew pierwszym planom, pokopalniany nasyp nie będzie wyrównywany do poziomu ulicy Pszczyńskiej. [/perfectpullquote]Teren zostanie osadzony na niwelecie Nowych Gliwic. To nie jedyna zmiana w harmonogramie rozbiórki. Hałda miała zniknąć do końca 2017 roku. Jednak w czerwcu 2017 roku teren został przekazany przez Polską Grupę Górniczą, Spółce Restrukturyzacji Kopalń S.A., co znacznie wydłużyło cały proces. W tej chwili trwa sprzedaż odpadów wydobywczych zgromadzonych w obrębie składowiska.
– Pobieranie wraz z przenoszeniem prawa własności do pozyskanego materiału jest realizowane zgodnie z harmonogramem. Został on rozpisany do kwietnia 2021r., z możliwością przedłużenia okresu obowiązywania umowy o kolejne 6 miesięcy – informuje Wojciech Jaros z biura prasowego SRK S.A. – Trudno jest bowiem precyzyjnie określić z góry datę rzeczywistego zakończenia prowadzonych tam prac – dodaje.
Wykonawca, gliwicka firma Trakt sp. z o.o. ma także wykonać wododział na granicy terenu składowiska i terenu Nowych Gliwic dla odprowadzania wód opadowych w kierunku pasa drogowego ulicy Pszczyńskiej i ukształtować przylegającą do ulicy skarpę.
– Ostateczne decyzje dotyczące terenu hałdy zostaną podjęte po wywiezieniu zgromadzonego materiału i wykonaniu niwelacji terenu składowiska
– mówi Wojciech Jaros.
Jak się jednak dowiedzieliśmy, SRK dwa miesiące temu kontaktowała się z Górnośląską Agencją Przedsiębiorczości i Rozwoju (GAPR), czyli spółką miejską, która zarządza terenem Nowych Gliwic. Odbyły się pierwsze rozmowy na temat możliwości sprzedaży działki. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły, ale prezes GAPR, Bogdan Traczyk nie ukrywa, że spółka rozważa taką możliwość.
– To poważna szansa na znaczne poszerzenie terenu Nowych Gliwic. Wówczas mielibyśmy do dyspozycji ponad 35 ha terenów inwestycyjnych
– mówi nam Traczyk.
Dla Miasta byłaby to okazja na dołożenie kolejnej cegiełki do konsekwentnie rozwijanego pomysłu zagospodarowanie tego terenu. Na 25 hektarach Nowych Gliwic swoje siedziby mają firmy z branży nowych technologii, m.in. Future Processing, Flytronic, Kamsoft, Infinite Dreams. Ewentualne przejęcie pozostałej części terenu od SRK, pozwoli na kontynuację rozbudowy tej części Gliwic.
Przypomnijmy, Kopalnia Węgla Kamiennego Gliwice powstała w 1901 roku. Pierwszy poziom wydobywczy, na głębokości 185 m, założono w 1911 roku, wtedy też ruszyło wydobycie, które z początku było niewielkie. Jednak już w 1930 roku roczna produkcja przekroczyła 500 tysięcy ton węgla, a w czasie II wojny światowej sięgnęła prawie 900 tysięcy ton. Zakład został zlikwidowany w 2000 roku. Niedługo później ruszyła rewitalizacja pokopalnianego terenu. Przebudowano cechownię, maszynownię, a także postawiono nowy budynek połączony z cechownią szklanym łącznikiem. Przygotowano pod inwestycje także część należącej do miasta hałdy. Łącznie przedsięwzięcie pochłonęło 24 mln euro (11 mln euro stanowiło unijne dofinansowanie).
Michał Szewczyk