Trwa przebudowa przejścia dla pieszych znajdującego się na Placu Piastów. „Zebra” podzielona została na dwa mniejsze przejścia połączone tzw. wyspą azylu.
Wprowadzone rozwiązanie umożliwi pieszym pokonanie szerokiej, dwupasmowej jezdni „na raty”. Zdaniem urzędników, zwiększy to ich bezpieczeństwo.
– Wyspa, która powstała w tym miejscu wybudowana została z myślą o bezpieczeństwie pieszych. Ci, którzy wejdą później na przejście mogą poczekać tu na zmianę światła – tłumaczy Jadwiga Jagiełło-Stiborska z Zarządu Dróg Miejskich.
Rozwiązanie to ma jeszcze jedną zaletę: zwężenie jezdni w obrębie wyspy powoduje zmniejszenie prędkości przez kierujących, a wyspa utrudnia wyprzedzanie.
Niestety, zarówno na pieszych jak i kierowców czyhają też pułapki. Eksperci ruchu drogowego podkreślają, że niektórzy piesi znajdujący się na wysepce uważają, że cały czas są na przejściu i wkraczają na jezdnię myśląc, że mają pierwszeństwo. Z kolei niektórzy kierowcy, widząc pieszego jeszcze przed wysepką, gwałtownie hamują, aby go przepuścić.
Warto więc zwrócić uwagę na fakt, że według przepisów ruchu drogowego, przejście dla pieszych rozdzielone wysepką należy traktować jako osobne przejścia. Jeśli pieszy jest na „pasach” po przeciwnej stronie, kierowca nie ma obowiązku go przepuszczać. Natomiast pieszy stojący w obrębie wysepki nie ma prawa wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.
W przypadku „zebry” na Placu Piastów sprawa będzie o tyle łatwiejsza, że na wysepce montowane są dodatkowe sygnalizatory świetlne. (kk)
