– To jest skok na kasę – tak prezydent Gliwic określił działania referendystów zmierzające do usunięcia go ze stanowiska.
Podczas piątkowej konferencji prasowej poruszono również tematy budowy „Łabędzia” i innych inwestycji w mieście.
Budowa Centrum Sportowo-Kulturalnego „Łabędź” zdominowała spotkanie z dziennikarzami. Zwycięzcą przetargu na budowę obiektu została firma DOMBUD. Jak zapewnił jej prezes, katowicka spółka ma już doświadczenie jeśli chodzi o współpracę z gliwickim urzędem miasta.
– Realizujemy inny obiekt o podobnym charakterze – halę sportową przy ul. Górnych Wałów. Zapewniam, że przystąpimy jak najszybciej do realizacji zamówienia – powiedział Paweł Chalecki, prezes firmy.
Co będzie się znajdywało w „Łabędziu”?
Dwukondygnacyjny obiekt pomieści m.in. arenę sportową z widownią na 300 miejsc, salę widowiskowo-koncertową, bibliotekę, galerię i minisiłownię. W budynku będą się znajdowały pomieszczania dla Rady Osiedlowej i organizacji pozarządowych. Z „Łabędzia” korzystać będą też m.in. uczniowie VI LO oraz SP nr 38. Całkowita wartość zamówienia to 16 mln zł. Zakończenie robót zaplanowano na lipiec przyszłego roku.
.
Prezydent chwali radnych…
Podczas piątkowej konferencji odniesiono się również do czwartkowej sesji Rady Miejskiej, podczas której prezydent Frankiewicz otrzymał absolutorium (stosunek głosów – 16 za, 8 wstrzymujących się).
– Co ciekawe, nawet radni opozycji nie polemizowali z faktem dużych osiągnięć naszego samorządu w ostatnim roku. To, że Gliwice się dobrze rozwijają nie pozostawia żadnych wątpliwości. Myślę, że wynik głosowania odzwierciedla, to co radni sądzą na temat stanu miasta – komentował Zygmunt Frankiewicz.
Prezydent miasta podkreślił, że czwartkowa sesja była już drugą z kolei, podczas której zamiast kłótni, usłyszeliśmy rzeczową i merytoryczną debatę. – Takie zachowanie rady bardzo mnie cieszy – dodał.
.
…i krytykuje organizatorów referendum
Piątkowe spotkanie z przedstawicielami mediów było również okazją do skomentowania najgorętszego tematu ostatnich tygodni – referendum.
– To nie jest akcja społeczna. Nazwałbym ją biznesową. To jest skok na kasę. W rozmowach pomiędzy organizatorami można usłyszeć, że tu nie chodzi o Frankiewicza, a o pieniądze. O spółki, o stanowiska, o inwestycje. U nas nigdy nepotyzmu nie było – ostro podsumował działania referendystów Zygmunt Frankiewicz.
Prezydent określił również ostatnie sześć miesięcy mianem „najlepszego półrocza w ostatnich dziesięciu latach”.
– Proszę zwrócić uwagę – funkcjonowanie autostrad, dojazd do Pyrzowic. Gliwice są teraz najlepiej skomunikowanym miastem w Polsce. Wywalczyliśmy bezpłatność przejazdu na obwodnicy autostradowej. Mamy nowy stadion i Piasta w ekstraklasie. Warto powiedzieć o takich inwestycjach jak estakada czy Selgros. Nigdy w rankingu prezydentów nie byłem tak wysoko. Oceniajmy ludzi po efektach pracy. Ja tu nie jestem po to, by trwać – zachwalał działania samorządu w ostatnim półroczu prezydent Frankiewicz. (mpp)