– Nie mam pretensji personalnych, mam pretensje do właściciela klubu, a właścicielem jest miasto.
Za brak koncepcji, bo właściciel nie zdaje sobie sprawy co sobie wziął na głowę, co to jest klub piłkarski i jakie są jego obowiązki
– powiedział w programie „Gość Dnia” Zbigniew Koźmiński, były wiceprezes Piasta Gliwice.
[flashvideo file=”http://24gliwice.pl/tv/20110222_gosc_kozminski.flv” /]– Klub spadł z Ekstraklasy, to na pewno jest zdecydowana porażka Zarządu, tego się nie da ukryć. Spadł z wielu powodów. Ciężko jest grać co tydzień na innym stadionie, to uważam podstawowy powód. Błędy trenerskie też się do tego przyczyniły. Na pewno i my nie byliśmy bez winy.
– W sytuacji, gdy klub nie miał własnego stadionu i grał w Wodzisławiu, jaki mieliśmy towar do sprzedania? Towarem są banery, stadion, możliwość reklamy. W momencie , kiedy oferowaliśmy ludziom stawianie banerów na łące w Wodzisławiu albo na Okrzei, nikt tego nie chciał kupić – tłumaczy Koźmiński.
– Nie jestem już ani w wieku, ani w sytuacji życiowej kiedy muszę na gwałt szukać pracy. Telefon zadzwoni, to się zastanowię. Podejrzewam, że nie zadzwoni, bo nie jestem już na rynku jakimś chodliwym towarem, z racji wieku i mojej przeszłości, głównie PZPN-owskiej…
————————————————————————–
Rozmowę prowadził: Marcin Król
Zdjęcia, montaż: Przemysław Jurkowski, Łukasz Słysz
————————————————————————–
Zbigniew Koźmiński – Były wiceprezes GKS Piast Gliwice (06.2009-01.2011), były rzecznik prasowy i członek prezydium zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Był również prezesem Rady Nadzorczej polskiej spółki akcyjnej Ekstraklasa, oraz prezesem zarządu Piłkarskiej Ligi Polskiej. W latach 2002-2006 sprawował funkcję prezesa Górnika Zabrze.