Za czy przeciw JOW? „Sekretarka prezesa partii ma więcej do powiedzenia niż poseł”

W czwartek, na specjalnie przygotowanej konferencji prasowej, przedstawiciele Ruchu JOW Gliwice oraz prezydent Zygmunt Frankiewicz przekonywali do udziału w niedzielnym referendum.

6 września Polacy podejmą decyzje na temat jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych oraz rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatnika.

[fbvideo link=”https://www.facebook.com/24gliwice/videos/vb.117980054915476/964486846931455/?type=2&theater” width=”720″ height=”” onlyvideo=”1″]

– To referendum, wbrew temu co często słyszymy w najważniejszych mediach, jest bardzo ważne. Sam problem ordynacji wyborczej jest kluczowy dla przyszłości Polski. Dlatego wszystkich zachęcam do udziału w tym referendum i opowiedzeniem się za ordynacją większościową i jednomandatowymi okręgami wyborczymi – mówił Zygmunt Frankiewicz.

Oprócz prezydenta Gliwic, w konferencji udział wziął Paweł Strumiński, radca prawny, gliwiczanin, jeden z koordynatorów Ruchu JOW w województwie.

– Obecnie odbywa się quiz partyjny. Głosujemy właśnie na partię, a nie na konkretnych przedstawicieli. Gdybyśmy wprowadzili JOW-y, taki przedstawiciel musiałby przedstawić swoje dokonania i pokazać co sobą reprezentuje – przekonywał Strumiński.

– Sekretarka przewodniczącego czy prezesa partii ma zdecydowanie więcej do powiedzenia w tej partii niż każdy z posłów czy senatorów – argumentował Zygmunt Frankiewicz.

Przedstawiciele Ruchu JOW nie ukrywali, że szanse na osiągnięcie w niedzielnym referendum dobrego wyniku frekwencyjnego (50% to próg ważności) są niewielkie. Wśród przyczyn wskazywano m.in. na zamieszanie z tworzeniem list wyborczych Ruchu Kukiza, z którym JOW-y są silnie kojarzone.

Jednomandatowe okręgi wyborcze aktywizują jednak nie tylko swoich zwolenników. W kontrze do Ruchu JOW, dwa tygodnie temu w Zabrzu, środowiska lewicowe zorganizowały manifestację „Nie dla JOW”.

– Ordynacja większościowa doprowadzi do zabetonowania sceny politycznej pomiędzy największymi partiami i wprowadzi rządy oligarchów – przekonywali organizatorzy.

Referendum 6 września będzie pierwszym ogólnopolskim od 2003 roku kiedy decydowaliśmy w sprawie akcesji Polski do Unii Europejskiej. W Gliwicach ostatnie referendum lokalne w sprawie odwołania prezydenta Zygmunta Frankiewicza odbyło się w 2012 roku.

Na jakie dokładnie pytania odpowiemy w niedzielę?

1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?

2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?.

3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?

W referendum może wziąć udział każdy kto ukończył 18 rok życia i ma pełnię praw wyborczych. O niedzielne głosowanie zapytaliśmy niedawno także gliwickich radnych. Szczegóły tutaj.
(msz)