Nie można dojechać do stacji ładowania pojazdów elektrycznych, które wykonano przed dworcem w Gliwicach. Dojazd uniemożliwia ustawiony w tym rejonie zakaz ruchu. ZDM wyjaśnia, że uzgadniał sprawę z właścicielem urządzeń, czyli PKP. Koleje zaś tłumaczą, że ładowarki na razie nie są czynne.
Na sprawę zwróciła uwagę posłanka Wanda Nowicka.
– Przy dworcu PKP w Gliwicach są dwa miejsca, przy których można naładować samochody elektryczne. Tylko jak to zrobić, nie łamiąc przepisów? Przy wjeździe na plac koło dworca stoi znak zakazu ruchu. Owszem, są wyłączenia m.in. np. nie dotyczy rowerów i hulajnóg – czytamy w internetowym wpisie polityczki Lewicy.
Zastanawiam się nad sensem umiejscowieniem ładowarki dla samochodów elektrycznych w miejscu, gdzie nie ma możliwości wjazdu i zatrzymania. Ktoś wydał na nie ogromne pieniądze, a kierowcy nie mogą z nich korzystać. Kolejny absurd w Gliwicach. Czyżby te ładowarki były przeznaczone tylko dla samochodów PKP?
– dodała posłanka.
Zarządu Dróg Miejskich, w którego gestii leżała sprawa zakończonej we wrześniu przebudowy terenu po południowej stronie dworca PKP, wyjaśnia, że właścicielem stacji ładowania są Polskie Koleje Państwowe.
– Projekt stałej organizacji ruchu w zakresie treści tabliczki pod znakiem B-1 – „zakaz ruchu w obu kierunkach” był (na etapie przygotowania organizacji ruchu, przed zakończeniem inwestycji) przedmiotem konsultacji z przedstawicielami PKP S.A. – przekazała Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka ZDM Gliwice.
Pytamy więc PKP, czy wspomniane ładowarki służą tylko dla potrzeb pracowników PKP i ich samochodów służbowych bądź nawet prywatnych, czy też w pierwotnym zamyśle, miały być ogólnodostępne.
Koleje w odpowiedzi informują, że wprowadzone przez miasto zmiany w organizacji ruchu ograniczyły dojazd do stacji ładowania pojazdów elektrycznych tylko i wyłącznie do służb technicznych PKP S.A. i Straży Ochrony Kolei, jednak w przyszłości stan ten może ulec zmianie.
– Stacje ładowania pojazdów elektrycznych mają jednak służyć wszystkim posiadaczom pojazdów elektrycznych, dlatego – po uzyskaniu badań technicznych i uruchomieniu stacji ładowania (na razie są one wyłączone z użytkowania) – wystąpimy do miasta o zmianę oznakowania i dopuszczenie dojazdu do stacji dla pojazdów elektrycznych. Mamy nadzieję, że nasz wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony – przekazuje Paulina Kozioł, Główny Specjalista Wydziału Współpracy z Mediami w PKP S.A.
(żms)
fot. 24GLIWICE/ŻMS
