Do zdarzenia doszło po godzinie 6.00 rano, w środę, przy przystanku autobusowym za Urzędem Miejskim.
Zamaskowany mężczyzna (prawdopodobnie miał również wspólnika) próbował dostać się do kiosku, ale drzwi były zamknięte. Krzyczał i rzucał obelgami przez okienko w kiosku.
Zażądał od przerażonej sprzedawczyni pieniędzy. Kobieta zaczęła wzywać pomocy, dzięki czemu spłoszyła niedoszłego złodzieja. Na miejscu szybko pojawiła się policja, trwa ustalanie szczegółów napadu. W postępowaniu pomocne mogą się okazać nagrania z monitoringu. Jedna z kamer znajduje się w pobliżu kiosku.
Warto dodać, że do do zdarzenia doszło o godz. 6 rano, zaraz po otwarciu kiosku… kiedy w kasie nie ma jeszcze utargu.