W czwartek ruszyły prace naprawcze zniszczonej elewacji Zameczku Piastowskiego.
Zadanie do wykonania nie jest łatwe, bowiem farba wżarła się na tyle głęboko, że samo czyszczenie nie wystarczy.
Po oczyszczeniu elewacji nadal widnieje ślad niechlubnego bohomazu. Jak się dowiedzieliśmy, zniszczony fragment budynku będzie dodatkowo ponownie pomalowany.
Przypomnijmy, w ubiegły piątek 42-letni mężczyzna wykonał na murze zabytku wulgarny napis. Wandal został szybko zatrzymany przez policję. Za tego typu przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zostanie też obciążony kosztami przywrócenia elewacji do stanu pierwotnego.