Pod koniec listopada na terenie Gliwic w hali magazynowej przy ulicy Dojazdowej odkryto 865 pojemników o pojemności tysiąca litrów zawierających odpady chemiczne. Policji udało się ustalić winnych porzucenia tych substancji.
Śledczy z Katowic zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli do kilku mieszkań na Śląsku oraz w województwie kujawsko-pomorskim. Zatrzymali w sumie 4 osoby. Mężczyźni w wieku od 41 do 51 lat są mieszkańcami województw kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i śląskiego.
Zatrzymani działali w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się nielegalnym składowaniem niebezpiecznych odpadów.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Mechanizm działania przestępców w każdym przypadku był podobny. Sprawcy wynajmowali hale magazynowe i otwarte tereny m.in. w rejonie Gliwic i Wojkowic.[/perfectpullquote]
Następnie składowali tam wbrew przepisom odpady płynne-ciecze będące m.in. pochodnymi rozpuszczalników oraz lakierów, przechowywane w 1000-litrowych zbiornikach tzw. mauzerach. Inne substancje stałe sprawcy składowali na kilkunastu usypanych pryzmach, jak również zakopywali odpady w ziemi na wynajętych terenach otwartych.
Po zapełnieniu tych miejsc odpadami sprawcy porzucali je w warunkach mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, lub powodować skażenie środowiska i sami znikali, pozostawiając właścicieli gruntów oraz magazynów z niemałym kłopotem.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Wstępnie ustalono, że utylizacja porzuconych przez zatrzymanych około 865 tysięcy litrów niebezpiecznych cieczy i nie mniej niż 220 ton innych substancji, będzie kosztowała ponad 3,6 mln zł.[/perfectpullquote]Podejrzani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz składowania i porzucenia odpadów wbrew przepisom. Grozi im za to do 8 lat więzienia. Wobec trzech mężczyzn sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Czwarty z zatrzymanych został objęty policyjnym dozorem.
(żms)/Policja.pl
fot. arch. Śląska Policja