Sąsiedzka czujność okazała się w tym przypadku nieoceniona. Mężczyzna dostrzegł niepokojącą sytuację i zawiadomił policję. Gdyby nie to, włamywacze odjechaliby z łupem
Jeden z mieszkańców ulicy Łabędzkiej zauważył stojący nieopodal samochód na chorzowskich numerach rejestracyjnych. A gdy mężczyzna spostrzegł przemykających po sąsiedniej posesji trzech nieznajomych, nie wahał się i zadzwonił pod numer 997.
Dzięki tej prawidłowej postawie obywatelskiej na miejsce błyskawicznie podjechali policyjni wywiadowcy (funkcjonariusze po cywilnemu). [perfectpullquote align=”full” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Zatrzymano mężczyzn, którzy zdążyli już wyłamać zamek w drzwiach wejściowych do domu.[/perfectpullquote]
Policjanci obezwładnili 30- i 48-latka, trzeciemu ze sprawców udało się zbiec, jednak policja przewiduje, że jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Straty właściciela są aktualnie w toku ustalania.
To dobry przykład wspólnego działania mieszkańców i policji. Gdyby nie reakcja sąsiada wartość zabranego mienia byłaby większa. Ta interwencja przyczyniła się również do poprawy bezpieczeństwa publicznego.
(żms)/KMP Gliwice