Zawracał na DK 88, doszło do zderzenia z ciężarówką. Ciężko ranna kobieta i całkowita blokada drogi

Co się wydarzyło na DK88? Droga jest zablokowana – to pytanie zadawało w różnych grupach w Internecie wielu kierowców, którzy późnym wieczorem we wtorek chcieli jechać (a nie mogli) aleją Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Doszło tam do wypadku – ciężarówka zderzyła się z osobówką, a powodem było zawracanie.

 
Podwójna linia ciągła powinna zniechęcać do wykonywania tego manewru, który stanowił jeszcze kilka lat temu zmorę kierowców nieraz doprowadzając do tragedii na tej trasie… i znów problem ten powrócił, od razu skutkując wypadkiem. W rezultacie poważnie ranna 22-letnia pasażerka samochodu osobowego została przetransportowana do szpitala. Droga przez trzy godziny była zablokowana w obu kierunkach.

Około godziny 22:00 kierujący samochodem marki Renault Megane, 23-latek, zdecydował się na manewr zawracania na prostym odcinku DK88, na wysokości stacji benzynowej przy ul. Łabędziej w Gliwicach. Zakazany w tym miejscu manewr skutkował zderzeniem z jadącym prawidłowo z naprzeciwka ciągnikiem siodłowym marki DAF

– informuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.


Niestety, wczorajszy wypadek po raz kolejny ilustruje, czym kończy się łamanie prostych zasad ruchu drogowego. Na całym odcinku DK88 obowiązuje zakaz wyznaczony między innymi podwójną linią ciągłą – zaznacza rzecznik policji.

Przy okazji policja przypomina, co oznacza podwójna ciągła linia

Rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią. Już samo naruszenie linii P-4 wystarczy, żeby otrzymać karę od policji w wysokości 200 zł. Podwójna ciągła linia na drodze oznacza zatem zakaz wyprzedzania i zawracania. Jest to zasada, której przestrzeganie jest szczególnie ważne na drogach o większym natężeniu ruchu.

Kierowcy, którzy ignorują ten zakaz, narażają się na surowe kary, a co gorsza, ryzykują poważnym wypadkiem. Jeżeli wyprzedzanie samochodów na podwójnej ciągłej będzie miało miejsce, kierowcy grozi mandat – będzie wynosił 1000 złotych i 8 punktów karnych.

(żms)/KMP Gliwice
fot.

6 komentarzy
 najwyżej ocenione
od najnowszych    chronologicznie 
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze