Instalują w bankomatach nakładki skanujące, pobierają dane z kart i wypłacają pieniądze na cudzy rachunek.
To tzw. skimming. Jego ofiarą padli kilka dni temu gliwiczanin i mieszkaniec Knurowa. Choć byli w Polsce, ktoś wydał ich pieniądze w USA i na Filipinach.
Budżet na koncie obu mężczyzn wydatnie się uszczuplił. Stracili odpowiednio 800 dolarów i 1500 zł.
Do tego przestępstwa mogło dojść zarówno przy wypłacaniu gotówki z bankomatu, jak i w restauracji czy podczas zwykłych zakupów. Jeden z okradzionych mieszkańców podejrzewa, że dane z karty zostały pobrane w trakcie jego pobytu w Meksyku.
– Przed wypłaceniem gotówki obejrzyj klawiaturę urządzenia. Trzeba zwrócić uwagę, czy na klawiaturze nie ma podejrzanych nakładek do autoryzacji transakcji kodem pin. Nasze podejrzenia powinny wzbudzić różnego rodzaju listwy i nakładki z logo kart płatniczych oraz gadżety z logo bankomatu. Mogą one ukrywać miniaturową kamerę. Płacąc kartą w lokalach gastronomicznych czy innych placówkach handlowych, nie powinniśmy spuszczać jej z oka – przestrzega policja.
fot. KMP Gliwice