„Apeluję do mieszkańców naszego miasta, aby poważnie rozważyli czy to, co przedstawiają organizatorzy jest wystarczającym powodem do udziału w referendum”
– czytamy w opublikowanym właśnie oświadczeniu prezydenta Gliwic, Zygmunta Frankiewicza.
To pierwsze, oficjalne stanowisko prezydenta, z którego wynika, że podobnie jak w 2009 roku, będzie raczej zniechęcał swoich zwolenników do udziału w referendum.
„Za dwa lata odbędą się kolejne demokratyczne wybory, w których wszyscy chętni będą mogli na równych i jasnych zasadach poddać ocenie mieszkańców swoje programy. Zapewniam Państwa, że do tego czasu zamierzam dalej uczciwie i rzetelnie wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec gliwiczan. „
Prezydent uważa, że referendum jest uzasadnione tylko w sytuacjach kryzysowych, a takie okoliczności wg Zygmunta Frankiewicza nie zaszły.
„Grupa kilkudziesięciu osób postanowiła po raz kolejny wyrazić swój sprzeciw organizując referendum. To normalne w demokracji, że ludzie mają różne poglądy i nie zawsze się ze sobą zgadzają. Referendum jest jednak środkiem nadzwyczajnym, po który należy sięgać w sytuacjach kryzysowych. Ma chronić przed nadużyciami, czy korupcją. Takich zjawisk u nas nie ma.
.
Na inicjatorach akcji referendalnej spoczywa obowiązek bardzo rzetelnego uzasadnienia podejmowanych kroków. Nadużywanie tak wyjątkowych mechanizmów prawnych szkodzi demokracji.”
Pełna treść oświadczenia dostępna jest tutaj >>
Przypomnijmy. Referendum w sprawie odwołania prezydenta Gliwic odbędzie się 16 września. Termin referendum wyznaczył komisarz wyborczy na podstawie wniosku Obywatelskiego Komitetu Referendalnego, pod którym podpisało się ponad 15 tysięcy mieszkańców Gliwic.