Mieszkaniec ul. Warszawskiej zostawił samochód z włączonym silnikiem i poszedł otworzyć bramę garażu.
W tym momencie podbiegł do niego młody mężczyzna, uderzył go, zamknął w garażu i… odjechał jego samochodem. Do zdarzenia doszło około godziny 19.30.
– Policjanci powiadomieni drogą radiową o rozboju szybko namierzyli skradzioną toyotę. Do ujęcia sprawcy doszło na ulicy Kochanowskiego. Sprawcą okazał się 18-letni mieszkaniec Gliwic – informuje Marek Słomski z gliwickiej policji.
Samochód nie został uszkodzony i trafił już z powrotem do właściciela. Złodziej został osadzony w policyjnym areszcie, o jego dalszych losach zadecyduje prokurator. Zatrzymanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.