Młody mężczyzna, przeprowadzając remont, znalazł na poddaszu starego domu ukryte zawiniątko, a w nim… pistolet Walter PPK z amunicją. Natychmiast powiadomił policję.
Tak właśnie, zgodnie z prawem, musimy postąpić w razie podejrzanego znaleziska.
Niedopuszczalne jest wchodzenie w posiadanie broni czy amunicji, nie będąc uprawnionym stosownym zezwoleniem. Przepisy w tym zakresie są ostre i jasne. Posiadanie choćby jednego naboju może przysporzyć kłopotów prawnych. Wiemy, że szczególnie mężczyzn kusi amunicja lub broń, w celach kolekcjonerskich.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Przypominamy więc, że przechowywanie w mieszkaniu bez pozwolenia nawet tzw. ślepego naboju, który zawiera proch i spłonki (jest amunicją w rozumieniu prawa), również stanowi przestępstwo.[/perfectpullquote]
Zachowanie 26-letniego mężczyzny policja podaje więc jako wzór postępowania w tego typu sytuacjach. Pistolet Walter PPK kalibru 7,65 mm wraz z czterema nabojami zabezpieczyli funkcjonariusze. Broń zostanie zbadana w celu ustalenia, czy nie została użyta np. do przestępstwa. Pistolet może pochodzić z okresu II wojny światowej, była to broń osobista niemieckiej policji oraz oficerów armii niemieckiej.
(żms)/KMP Gliwice
fot. KMP Gliwice