Kilka lat temu dostawczy Polonez, dzisiaj samochód Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych. Fontanna pułapka przed Wydziałem Budownictwa Politechniki Śląskiej znowu „pochłonęła” auto prowadzone przez kierowcę, który najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy z delikatnej konstrukcji kryjącej się pod płytami.
Efekt jest taki sam jak w 2014 roku, czyli poważnie uszkodzona instalacja fontanny. Co gorsze, w środku sezonu.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna, która prowadziła akcję wyciągania samochodu z użyciem specjalnego dźwigu.
Na razie nie wiadomo, jaki będzie koszt naprawy zniszczeń. (emfab)