Gliwicki Bumar-Łabędy może stracić zlecenie na serwisowanie czołgów Leopard 2A4, co miało być jedną z podstaw działalności zakładu w najbliższych latach – alarmują związkowcy.
18 czerwca centrum serwisowe tych czołgów ma zostać otwarte nie w Gliwicach, a w Poznaniu. Jak donosi Śląsko-Dąbrowska Solidarność, związki zawodowe działające w Bumarze zażądały w tej sprawie wyjaśnień od Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zapytana przez redakcję 24gliwice rzecznik PGZ, zapewnia jednak, że zlecenie jest niezagrożone.
Pod koniec 2016 roku Ministerstwo Obrony Narodowej, Polska Grupa Zbrojeniowa i Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy podpisały umowę na modernizację 128 czołgów Leopard klasy 2 będących w dyspozycji polskiej armii. W skład konsorcjum polskich przedsiębiorstw, które wezmą udział w realizacji zlecenia, obok Bumaru-Łabędy znalazły się w charakterze podwykonawców Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne (WZM) w Poznaniu, Zakłady Mechaniczne Tarnów, gliwicki OBRUM sp. z o.o. , siemianowicki Rosomak oraz spółka PCO z Warszawy. Kontrakt jest obecnie realizowany i stanowi główne źródło dochodów dla gliwickiego zakładu, który od lat tkwi w stagnacji.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]Modernizacja Leopardów ma się zakończyć w 2020 roku. W kolejnych latach czołgi miały być serwisowane właśnie w gliwickim zakładzie, zapewniając Bumarowi-Łabędy stabilne i regularne przychody.[/perfectpullquote]– Podpisaliśmy z podwykonawcami szereg umów, które precyzyjnie określają podział zadań i kompetencji. Serwisowanie Leopardów miało być domeną naszej firmy. Tymczasem na początku czerwca otrzymaliśmy informację, że 18 czerwca w poznańskim WZM ma nastąpić uroczyste otwarcie Centrum Serwisowo-Logistycznego dla czołgów Leopard 2 – mówi Zdzisław Goliszewski, szef Solidarności w Bumarze Łabędy.
Jak wskazuje przewodniczący, plany poznańskiego WZM nie były wcześniej znane ani zarządowi, ani związkom zawodowym w Bumarze-Łabędy, choć i poznański, i gliwicki zakład należą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
– Niemożliwe, żeby Poznań działał na własną rękę, bez wiedzy i zgody PGZ. To oznacza, że nasza grupa mówi jedno, a robi coś zupełnie innego. O tym, co się dzieje, musiało też wiedzieć Ministerstwo Obrony Narodowej – wskazuje przewodniczący.
[perfectpullquote align=”full” bordertop=”false” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]5 czerwca związki zawodowe z Bumaru-Łabędy skierowały do zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej pismo, w którym zażądały wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.[/perfectpullquote]– Jeśli zarząd WZM rozpowszechnia fałszywe informacje, wedle których to ten zakład ma w przyszłości serwisować Leopardy, to żądamy zaprzestania takich praktyk i sprostowania nieprawdziwych informacji. Natomiast jeżeli otwarcie centrum serwisowego w Poznaniu rzeczywiście ma oznaczać odebranie tych zadań naszemu zakładowi, to chcemy mieć to oficjalnie potwierdzone na piśmie, aby móc podjąć odpowiednie działania – podkreśla Zdzisław Goliszewski.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się bezpośrednio do rzecznika Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Z otrzymanej informacji wynika, że zlecenie dla gliwickich zakładów jest niezagrożone.
– Zakłady Mechaniczne „BUMAR – ŁABĘDY” S.A. będą nadal serwisować Leopardy 2a4/2PL. Centrum Serwisowo-Logistyczne jest jednym z elementów wsparcia logistycznego, który ma zapewnić Grupie PGZ kompetencje do modernizacji, jak i materiałowo-technicznej obsługi czołgów Leopard 2 na potrzeby Sił Zbrojnych RP
– czytamy w odpowiedzi nadesłanej nam przez Justynę Mosoń z PGZ S.A.
– Należy uspokoić stronę związkową, gdyż Centrum Serwisowo-Logistyczne, którego otwarcie planowane jest w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych 18 czerwca br., jest nie tylko zgodne z podziałem kompetencji w Grupie PGZ w zakresie czołgów Leopard 2 (zaakceptowanym formalnie poprzez podpisanie porozumienia między Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi S.A. a Zakładami Mechanicznymi „BUMAR – ŁABĘDY” S.A. w grudniu 2015 r.) , ale także zgodne z przywoływaną umową modernizacyjną – czytamy w odpowiedzi PGZ.
– Ogólnie rzecz biorąc, czołgi Leopard 2A5 są kompetencją Poznania a Leopardy 2A4/2PL leżą w gestii Gliwic. Konsekwentnie do tego podziału jedno Centrum będzie działać w WZM a drugie będzie posiadać „BUMAR”. Wcześniejsze uruchomienie CSL w Poznaniu niczego w dotychczasowych ustaleniach nie zmienia.
– PGZ pragnie podkreślić, że jako właściciel większościowy spółek należących do grupy ma obowiązek dzielić kompetencje produktowe bez naruszania zasady równego traktowania spółek, a także kierować się zasadą optymalizacji wykorzystania posiadanych zasobów i przede wszystkim zabezpieczenia potrzeb Sił Zbrojnych. Podział kompetencji w zakresie czołgów Leopard 2 ma temu służyć.
(żms)/Śląsko-Dąbrowska Solidarność(łk)
fot. Bumar Łabędy